Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


5 posters

    Kampania Korriban: Przedpola

    Zarnak
    Zarnak


    Liczba postów : 44
    Join date : 24/05/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Zarnak Yant
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Zarnak Sro Wrz 09 2009, 16:35

    Zarnak czując Moc, odwrócił się. Był napełniony gniewem. Czuł ogromną Moc, ale nie była ona mroczna i zła. Była czysta, jak łza.
    - Co to za Moc ? Taka czysta...czyżby...nie...
    Po chwili rozmyśleń szybkim ruchem spojrzał się w stronę statku. Jego oczy stały się czerwone jak krew. Po chwili w jego myślach rozległ się krzyk.
    - Jedi!!!!
    Wyszczerzył zęby i rozkazał swoim droidom kontynuować atak. Czuł też 2 energię. Była to Moc na poziomie jego własnej. Była ona skażona Mroczną Energią. Już się z nią kiedyś spotkał...
    - Liam!!!!
    Wykrzyczał i odpalił miecz, będąc gotowy do ataku.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Czw Wrz 10 2009, 10:08

    Droidy prowadziły swą walkę lecz nie to stało się centrum wydarzeń w tym momencie. Myśliwiec zatoczył krąg wokół przedpola, a chiss używając działek ostrzelał stojącego w środku Zarnaka a następnie kilka droidów niszcząc je w pył. Nathir dokładnie wyczuwał zaburzenia w Mocy zarówno wywołane lękiem swego nowego podopiecznego jak i stojącego tam w dole, młodego Cienia. Ze smutkiem stwierdził, iż Zabracki uczeń sithów jest już silniejsi niż jego nowy uczeń i znacznie bardziej pochłonęła go Ciemna Strona.

    Dwie rakiety zdziesiątkowały oddział robotów. Resztki wciąż ostrzeliwały miasto, lecz nie przynosiło to niemalże żadnych korzyści. Zarnak poczuł, że jest bliski przegranej. Nie miał miejsca by się wycofać, był już zmęczony bitwą, lecz dzięki Mocy utrzymywał psychiczną kondycję. Wystrzelone przez myśliwiec w stronę zabrackiego Cienia pociski osmoliły mu szatę i zraniły stopę, lecz z powodu ferworu walki nie czuł bólu. Musiał podjąć decyzję, uciekać czy wpaść do miasta i samemu stawić czoła przeciwnikom.

    Tymczasem myśliwiec namierzony przez działa zaczął unosić się w górę, by uniknąć strącenia. Nie było już dla nich szans w tym miejscu, musieli uciekać. Chiss poprosił Liama by ten skierował statek na Dantooine.
    -Tam będziemy bezpieczni, a przez długi czas Jedi stacjonowali tam i ćwiczyli swoje umiejętności. Dopóki nie będziesz odpowiednio przygotowany nie mogę przywieźć cię na Coruscant. Lećmy.
    Chiss przymknął oczy, nie wiadomo czy chciał się zdrzemnąć czy medytować. Liam miał stery.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Extract Czw Wrz 10 2009, 15:28

    Liam pochwycił mocno ster i wcisnął przycisk podpisany "Mapa", po chwili przełącznikiem zaczął kierować statek na Dantooine.I tak statek okręcił się o jakieś 180 stopni.-Co mi odbiło?-zaczął myśleć-Teraz lecę na jakiś kurs, bo nie wykonałem rozkazu.Sam się o to prosiłem!-po chwili puścił ster i wpisał jeszcze raz współrzędne, po czym odwrócił się i zapytał-Czemu chcesz zrobić ze mnie Jedi?Przecież byłem sithem, nienawidzę republiki.Tamtych nie zabiłem, bo oni nie byli niczego winni!-
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Czw Wrz 17 2009, 09:35

    -Tak mało rozumiesz młodzieńcze, tak mało rozumiesz. Twoja nienawiść do republiki jest jedynie cieniem bólu i rozpaczy, tak jak ty byłeś Cieniem zakonu Sith. Pozwól mi spróbować, gdyż wyczuwam w Tobie Moc, która nie należy do Ciemnej Strony.
    Chiss rozmasował skronie, poprawił swój strój, nie wstając z krzesła.
    -Opowiedz mi o swoim mistrzu Liam.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Extract Sob Wrz 19 2009, 10:32

    -Mówią na niego Adius, podobno był kiedyś Jedi, ale został zwiedziony na ciemną stronę.Kiedy włóczyłem się bez celu jakieś dwa miesiące po planetach.Usłyszałem o akademii sithów, gdzie szkolą się setki adeptów.Z przerażeniem powiedział o Darthcie Adiusie.Kiedy udało mi się tam przylecieć zobaczyłem go, u jego pasa widziałem dwa, podwójne miecze świetlne.Ma on niebywały refleks.Aha... mówił coś o swoim mistrzu którego nazwał Talonem.Widziałem go nawet, to Twi'lek o czerwonym kolorze skóry.Jest on przerażający, kiedy chodzi ciemność idzie za nim.Widziałem jeszcze jednego, ale to adept.Jest dobrym szermierzem.Czy coś jeszcze opowiedzieć?-odpowiedział Liam.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Nie Wrz 20 2009, 13:04

    -Talon powiadasz? - Chiss zasępił się na moment. - Znałem go niegdyś.
    Myśliwiec przemierzał bezkres kosmosu, mijając mgławice, gwiazdy i planety. Podróże zawsze bywały męczące, szczególnie kiedy napęd nadświetlnej był uszkodzony i mógł działań przez krótki czas. Dwaj piloci przemierzali galaktykę, kierując się na odległą planetę Dantooine, gdzie niegdyś jedi mieli swoją siedzibę.
    Liam czuł jak aura Jedi w pewien sposób go uspokaja, być może nawet oczyszcza. Choć Nathir zdawał się być srogim wojownikiem, o twardym charakterze, to jednak miał ową wyuczoną prze zakon łagodność.
    -Już blisko.

    Wynagrodzenie cząstkowe!
    Zarnak: +30 Eskalacja; +20 Shii-Cho; +20 Lepsza wrażliwość na Moc; +10 Odbijanie strzałów
    Extract: + 20 Shii-Cho; + 20 Lepsza wrażliwość na Moc; +30 Pilotaż myśliwców

    Exp do ogólnego poziomu rozdany będzie pod koniec Kampanii!
    Zarnak
    Zarnak


    Liczba postów : 44
    Join date : 24/05/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Zarnak Yant
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Zarnak Wto Wrz 22 2009, 16:01

    Zarnak zaczął się panicznie rozglądać.
    - Co robić?!
    Pomyślał. Stopa piekła go strasznie lecz nie zwracał na to uwagi.
    - Nim się zajmę później.
    Miał 2 drogi do wyboru. Uciec lub zniszczyć miasto. Nie mógł zawieść swojego mrocznego Mistrza. Nie chciał nawet wiedzieć co, by się z nim stało gdyby Talon dowiedział się,że jego uczeń tchórzliwie uciekł.
    - Zniszczę mych wrogów lub zginę w krwawej walce...
    Po chwili powoli chwycił wygodnie miecz i zaczął biec, rozpoczynając od skoku. Pochylając ciało, biegł z mieczem za plecami. Próbował biegnąc, zasłaniać się pozostałościami droidów. Miał nadzieję, że mu się uda....
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Wto Wrz 22 2009, 16:49

    Ostatnie sztuki droidów wdarły się do miasta rozprawiając się z cofającymi się rebeliantami. Zabracki Cień, pochłonięty przez ciemną moc pojawił się zaraz za nimi, kulejąc zaczął ścinać kolejnych wrogów, przyjmując niefortunnie kolejne dwa strzały blastera na swoje ciało. Wciąż mogąc się poruszać, z niesprawną ręką i nogą, ciął kolejnych uciekinierów, w tym kilku cywilów.

    Za jego plecami, z dala od miasta, dało się słyszeć potężny wybuch. Zagruzowane przejście wyleciało w powietrze, a czołgi, które były tego powodem zbliżały się do aglomeracji. Zarnak czuł ciemną aurę Adiusa, który zbliżał się wraz z posiłkami. Byli oni jednak wciąż daleko, a bitwa rozgrywała się tu i teraz. Cztery ocalałe droidy wybijały kolejnych rebeliantów. Przed Zarnaka wyskoczył uzbrojony w wibroostrze mężczyzna, który ruszył na niego z furią atakując od prawej.
    Zarnak
    Zarnak


    Liczba postów : 44
    Join date : 24/05/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Zarnak Yant
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Zarnak Sro Wrz 23 2009, 16:32

    Zarnak po odebraniu życiu wielu ofiarom padł na kolana, podpierając się jedynie rękoma. Jego lśniący miecz spadł obok wypalając kilka kamieni. Myślał co począć. Zawładnęła nim znów chęć zabijania. Uderzył w ziemie, raniąc sobie lewą dłoń. Ostatkami sił wyszeptał do komunikatora.
    - Zabić ich...Zabić ich wszystkich!
    Coś druzgocącego na niego spadło. Poczuł chłód, strach, ciemność i zło. Po chwili zastanowienia cieszył się z tego. Nie musiał się nawet odwracać, by wiedzieć kto zniszczył skały daleko za nim. Mroczna aura Adiusa przekradła się niezauważona do serca młodego Sith'a. Zabracki wojownik wstał i chwycił mocno swój miecz.
    - Nareszcie...
    Uśmiechnął się, wyszczerzając kły. Dopiero teraz zauważył, szarżującego na niego wieśniaka z wibroostrzem. Atak nadchodził z prawej. Szybkim ruchem pochwycił miecz w obie ręce i uniósł go, by zablokować atak. Następnie z całych sił odepchnął broń wroga i zrobił piruet z wystawionym mieczem, by przeciąć oponenta w pół...
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Sro Wrz 23 2009, 16:58

    Mężczyzna był silny, wściekły i prawdopodobnie przestraszyłby zwykłego człowieka, lecz Zarnak był Cieniem, uczniem najpotężniejszego sitha, pana Korribanu. Nie było mowy o strachu, nie było mowy o cofnięciu się w bitwie. Gdy ostrza spotkały się ze sobą, posyłając na ziemię grad iskier, wojownik rebelii wciąż czuł się pewnie, lecz kiedy został odepchnięty, w jego duszy pojawił się przejmujący strach. Zanim zdążył choćby jęknąć, padł ofiarą ciosu Zarnaka. Przepołowiony, w bajorze krwi, martwy. Zabrak wpatrując się w wywrócone białka oczu, walające się wnętrzności mieszające się z piaskiem czuł pulsowanie, czystą przyjemność płynącą z Ciemnej Strony Mocy. W swej istocie zaczynał coraz lepiej rozumieć nauki Talona oraz podniecenie Adiusa.
    Trwając w tym transie, obserwował jak droidy wykańczają uciekinierów. Ból ciała był silny, lecz Moc tłumiła go ze wspaniałą skutecznością. W końcu Zarnak obrócił się i zobaczył, że w kamiennej luce, kryły się dwie dziewczynki. Ich wielkie, mokre oczy i brudne twarze sprawiały, że przypominały małe zwierzątka.
    -Dobrze! - ryknął Adius, który pojawił się w swym płaszczu- O, co my tutaj mamy? - Spojrzał to na dziewczynki, to na leżącego, przepołowionego mężczyznę.- Chyba zabiłeś ich tatusia- mówił to z uśmiechem na ustach. W jego głosie wciąż pobrzmiewała drwina- No dalej, wykończ je i kontynuujemy.
    Zarnak
    Zarnak


    Liczba postów : 44
    Join date : 24/05/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Zarnak Yant
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Zarnak Sro Wrz 23 2009, 17:28

    Zarnak widząc kałuże krwi, przyglądał jej się przez chwilę, a następnie zebrał sline w ustach. W stronę czerwonego płynu zaczął dążyć pocisk z białej masy. Uderzył w nią, mieszając się i tworząc dziwny kształt. Piski przerwały rozmyślania Cienia. Odwrócił się i zobaczył 2 małe dziewczynki. Podszedł do nich. Nie wiedział co robić. Już chciał wyciągnąć rękę na znak pomocy, ale proces ten przerwał Adius. Wpatrywał się ze zdziwieniem jak Lord Sith cieszy się z zaistniałej sytuacji. Dopiero teraz Zarnak wszystko zrozumiał. Uczynił straszną rzecz tym dzieciom. Było to gorsze niż jego przeszłość. Po usłyszeniu rozkazu, czerwony chłopak jeszcze bardziej zbliżył się do sierot. Uniósł miecz ku górze. Wpatrywał się w ślepia młodych kobiet. Były one całe zapłakane. Widział wtedy siebie, gdy on stracił to co najcenniejsze. Nagle poczuł ból brzucha i odruchy wymiotne. Coś walczyło z jego organizmem. On nie chciał zabijać tych małych, ale coś innego chciało. Był to jego umysł przesiąknięty złem. Czuł, że to ostateczny sprawdzian. Ta bitwa była mu przeznaczona. Już nie mógł dłużej walczyć. Ostatni raz spojrzał w oczy przestraszonym dziewczynką. Po chwili oczy młodego Sitha, splamiły się krwią. Poczuł ulgę i przyjemność. Zdał...


    Po tym strasznym wydarzeniu odwrócił się do Adiusa wyłączając miecz. Był już wykończony fizycznie jak i psychicznie. Wyszeptał do sojusznika.
    - Co teraz, mistrzu ?
    Czekał na kolejny rozkaz...
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Sro Wrz 23 2009, 18:10

    Adius wybuchł śmiechem tak gromkim i donośnym, iż odbijał się on od wszystkich budynków w okolicy potęgując swą demoniczność. Podparty, z rękami na biodrach wpatrywał się w dwa małe ciała dziewczynek z dziką satysfakcją, jakby to on właśnie dokonał mordu. Choć cień złości związany z ucieczką jego ucznia wciąż pełzał po jego sercu, to jednak radość związana z siłą ucznia Talona była wręcz nieokiełznana.
    -Wiesz, nigdy nie lubiłem tego całego Liama...ale ty!- wybuchnął śmiechem raz jeszcze- Tak, mistrz Talon znów pokazał, że ma oko do uczniów.
    Do miasta wbiegł pluton droidów, przetrząsających każdy zakamarek, od czasu do czasu wystrzeliwując kilka celnych strzałów z blastera. Adius odwrócił się tyłem do miasta, kierując się ku przedpolom, z których zbierano właśnie szczątki droidów. Obok stał mały, szybki ścigacz z kierowcą robotem.
    -Zawieziesz nas do bazy ma zachód. Ten tutaj musi się trochę wyleczyć- wskazał na Zarnaka- a potem ruszamy dalej podbijać planetę. Następna misja będzie trudniejsza, tego bądź pewien.

    Ścigacz odjechał, zostawiając dymiące ruiny miasta. Wjechał w wąwóz, którym maszerował Zarnak, był jednak znacznie szerszy, wypełniony licznymi głazami usuwanymi właśnie przez potężne maszyny. Darth Adius siedział wygodnie rozłożony, głośno oddychając.Droid-kierowca zatoczył krąg i skierował pojazd wprost na dużą machinę, przypominającą trójkąt.
    -To nasza baza operacyjna, w dodatku mobilna. Spędzisz kilka godzin w baccie chłopcze.
    Gdy dojechali grupa medyczna pomogła Zarnakowi wejść do środka. Adius szedł tuż obok ze swym sarkastycznym uśmieszkiem na ustach. Jak tylko weszli do sali głównej, robot-dowódca skłonił się lekko, powitał ich i poprosił by podeszli do holoprojektora, gdyż mistrz Talon chciał z nimi rozmawiać.
    W końcu pojawił się przed nimi niebieski obraz Darth Talona.
    -Mistrzu Adiusie, Zarnak...gdzie drugi Cień? Nie przeżył?- Talon nie wydawał się zatroskany, wręcz przeciwnie. - Wyjaśnijcie mi to.
    Adius jakoś nie kwapił się, by się odezwać.
    Zarnak
    Zarnak


    Liczba postów : 44
    Join date : 24/05/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Zarnak Yant
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Zarnak Sro Wrz 23 2009, 18:26

    Zarnak podróżując do bazy wypadowej, rozmyślał wyłącznie o tej potwornej bitwie. Tyle krwi się przelało. Miał duże szczęście, że przeżył. Gdyby nie Adius...Nie wiadomo co by się stało. Jeszcze ten Liam...Zabrak nie wie czy uciekł czy może został porwany. Miał nadzieję, że wybrał tą 2 opcje. Gdy okaże się, że szkoli się na Jedi...Młody Sith rozszarpie go, albowiem sam mistrz Talon będzie tego chciał. Gdy już wylądowali na mechanicznej bazie, Zarnak wysiadł i udał się kulejąc za Adiusem. Gdy podeszli do holoprojektora i usłyszeli rozkaz Talon'a, Zabrak spojrzał na Mistrza Adiusa z ironicznym uśmiechem. Przełknął ślinę i spojrzał w holoprojektor z lekkim strachem.
    - Mistrzu...Liam prawdopodobnie został porwany.
    Po tych słowach znów poczekał, bowiem wiedział, że teraz musi powiedzieć najgorsze.
    - Możliwe też, że...uciekł z Jedi. Wyczułem Jasną Stronę Mocy w statku, który prowadził Liam. Co gorsza, strzelił do mnie...Nie jest to jednak pewne. Ktoś to musi sprawdzić.
    Znów poczekał.
    - Są również dobre wiadomości. Spaliliśmy całą wioskę i zabiliśmy wszystkich mieszkańców...
    Po tym zdaniu, spojrzał prosto w oczy Talon'a i czekał na ripostę...
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Sro Wrz 23 2009, 20:02

    Talon przerzucił swoje leku na plecy, lecz nie wybuchnął gniewem. Spojrzał jedynie porozumiewawczo na Adiusa, po czym zajął się odpowiedzią dla Zarnaka.
    -Hm, jedi nie porywają ludzi, a już w szczególności Cieni zakonu Sith. W takim razie jeden z uczniów uciekł i zostanie za to stracony przy najbliższej okazji, lecz teraz nie kłopoczcie się nim. Bardziej zastanawia mnie ten jedi. Spędził w tej wiosce sporo czasu, a nikt z nas go nie wyczuł. Będę musiał to przedyskutować z Darth Cruentusem, a tymczasem wy odpocznijcie. Jestem zadowolony z ciebie mój uczniu, gdy powrócisz, będzie czekała cię nagroda- Talon zwrócił się teraz do Adiusa, który przestał się głupkowato uśmiechać.
    -Darth Adiusie, wasza następna misja to zabezpieczyć grobowiec w Anth'Uthr, musicie się jednak strzec gdyż czyhają tam moce znacznie potężniejsze niż jesteście w stanie to sobie wyobrazić. Chcę, abyście dotarli do serca tego grobowca, w mauzoleum leży pewien artefakt. Stary pierścień naszych przodków. Odnajdźcie ten pierścień i przynieście mi go. Tymczasem Darth Frass zajmie się dalszym podbojem.
    -Tak panie, jak sobie życzysz- skinął Adius i holowideo zniknęło.

    Mistrz Sith usiadł w potężnym, wygodnym fotelu i odebrał od sługi puchar z czymś do picia.Skinął on na Zarnaka i zespół medyczny pojawił się ponownie. Metaliczny głos oświadczył Zarnakowi co go czeka.
    -Panie, musisz skorzystać ze zbiornika bacty, jeśli chcesz szybko wyzdrowieć. Zajmie to niecałe trzy godziny.

    Możesz opisać proces leczenia, w jego trakcie możesz normalnie rozmyślać etc. a potem wróć na mostek i jedziemy z tym koksem
    Zarnak
    Zarnak


    Liczba postów : 44
    Join date : 24/05/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Zarnak Yant
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Zarnak Sro Wrz 23 2009, 20:17

    Zarnak uciszył się, że nic mu się nie stało po rozmowie z Talon'em. Po informacji od droida skinął głową i udał się do sali ze zbiornikami Bacta. Zdjął swój zniszczony płaszcz i kazał go wymienić. Został w samych czarnych bokserkach. Wszedł do zbiornika Bacty i założył maske tlenową. Zbiornik zaczął się napełniać powoli leczniczą wodą. Zabrak rozmyślał nad bitwą. Poległo tyle ofiar. Już nie myślał o dziewczynkach. Jego umysł do końca zaraził się Ciemną Stroną Mocy i zemsta nie była jego jedynym celem. Myślał również o kolejnej. Zastanawiał się jakie właściwości może mieć owy pierścień. Przebywał w zadumie ok. 3 godzin. Po tym czasie woda zaczęła się ulatniać, a Zarnak zdjął maskę. Wyszedł z kabiny i ubrał nowy płaszcz. Był on czarnego koloru z metalowymi elementami. Przypiął miecz do paska i udał się na mostek. Szedł spokojnie przez kolejne korytarze. Było tam chłodno i wilgotno, oraz tak cicho. Głośny tupot ciężkich butów Czerwonego Młodzieńca zagłuszył ten spokój. Gdy dotarł do swojego celu, czekał na dalsze rozkazy...
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Pią Wrz 25 2009, 15:24

    Dokładnie w momencie gdy Zarnak wszedł do głównej sali, bazą wstrząsnął wybuch. Czerwone światło wypełniło pomieszczenie, a dwa bojowe droidy obwieściły, iż zostali zaatakowani przez mobilną kawalerię wroga. Adius przeklną na głos, podniósł się ze swego fotela i ruszył w stronę drzwi.
    -Uczniu, weźmiesz ścigacz i ruszaj w stronę grobowców, a ja zajmę się naszymi wrogami. Dołączę do ciebie jak tylko tutaj skończę.
    Adius otwarł jakąś śluzę wychodzącą bezpośrednio na zewnątrz i wyskoczył przez nią jak gdyby nigdy nic. Dowódca-droid wskazał Zarnakowi drogę i po chwili był on już w małym, ciasnym hangarze, którego właz był otwarty. Ustawiono tam trzy ścigacze, najprawdopodobniej przygotowane dla Adiusa i dwóch uczniów.
    -Proszę się kierować na wprost panie. Kurs został wyznaczony przez tą ruchomą bazę.
    Kiedy Zabrak opuścił właz, jadąc na swym ścigaczu, dojrzał tylko jak Darth Adius atakowany przez grupę dwudziestu rebeliantów obija ich strzały i zabija kolejnych, miotając swymi mieczami. Dwa podwójne miecze niczym szalone wirowały w jego dłoniach. Był niesamowicie szybki i zwinny.
    Zarnak
    Zarnak


    Liczba postów : 44
    Join date : 24/05/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Zarnak Yant
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Zarnak Pią Wrz 25 2009, 17:04

    Zarnak wchodząc do sali głównej poczuł dziwny nie pokój. Po chwili znał jego źródło. Poteżny wybuch prawie go przewrócił.
    - Co się dzieje !?
    Krzyknął szybko do Adiusa. Po usłyszeniu rozkazu i informacji udzielonej od droida, podążył za nim. Hangar był na szczęście blisko. Gdy do niego wbiegł, rozglądał się nerwowo. Robot wskazał mu myśliwiec. Podeszli do niego razem w pośpiechu. Zabrak przeskoczył nad drzwiami i rozsiadł się wygodnie na miejscu pilota. Odpalił wszystkie systemy i czekał na start. Statek zaczął się wznosić, niczym medytujący Jedi. Po chwili wystrzelił. Czerwony chłopak z zaciekawieniem oglądał walkę Mistrza Adius'a. Świetnie władał tym nietypowym połączeniem. Ciął rebeliantów, bez najmniejszych problemów. Czerwone wybuchy mieczy błyskały się w powietrzu. Zarnak dopiero teraz zdał sobie sprawę, iż bardzo możliwe jest, że będzie sam uczestniczył w misji. Miał nadzieję, że pomoc Darth'a Adius'a szybko nadejdzie. Zarnak, nudząc się leciał do wyznaczonego celu. Za chwilę powinien tam wylądować...
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Wto Wrz 29 2009, 11:31

    Grobowiec znajdował się pod ziemią, pod zwałami piachu i gruzu, który zalegał na powierzchni.Wejście, stworzone z dwóch prostych kolumn i poprzecznej, kamiennej belki, oznakowane hieroglificznym pismem, prowadziło wgłąb ziemi. Połowa owego wejścia była zasypana, uniemożliwiając wejście do środka, druga połowa była na tyle niska, że trzeba było się schylić, by przejść przez portal.
    Zarnak wylądował ścigaczem na ciepłym piasku i od razu poczuł mroczną aurę, bardzo silną, choć inną od tej jaką czuł dotychczas. Z wnętrza wydobywał się cichy, drażniący pomruk jakby zgrzyt metalu.
    Kailen
    Kailen


    Liczba postów : 148
    Join date : 03/06/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Kailen Saar
    Rasa: Catharianin
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Kailen Pią Lis 06 2009, 14:53

    Po niecałych dwudziestu minutach na horyzoncie ukazały się kolejne dwa ścigacze. Zarnak mógł wyczuć zbliżających się sithów. Oba stateczki wylądowały równo, zaraz obok twojego ścigacza. Po chwili z maszyn wysiadły dwie osoby. Ludzka kobieta i Cereański mężczyzna. Mistrzynię widziałeś kilkukrotnie w akademii, być może nawet znałeś jej imię - Darth Xan. Drugi osobnik musiał być jej uczniem...
    -Gdzie podziewa się Adius? Gadaj zaraz! - spytała kobieta z wyraźną wyższością w głosie,kiedy tylko podeszła bliżej. - Darth Talon kazał nam dołączyć do was podczas plądrowania grobowca, stwierdził bowiem, że najwyższy czas przetestować mojego podopiecznego. Może też obawiał się, że znowu któryś z Cieni przejdzie na stronę wroga? - kobieta poprawiła kucyk, cały czas przypatrując się uważnie Zarnakowi, jak gdyby chciała upewnić się, czy jest wierny Ciemnej Stronie Mocy.
    W końcu kobieta odwróciła się do obu mężczyzn tyłem, podchodząc do portalu. Pogładziła kamień wewnętrzną częścią dłoni, jakby witała się ze starym znajomym.
    - Do środka panowie. Nie będziemy czekać na Adiusa - jak tylko się pojawi, dołączy do nas.
    Nightwish
    Nightwish


    Liczba postów : 35
    Join date : 02/11/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nightwish Dearinger
    Rasa: Coreanin
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Nightwish Pią Lis 06 2009, 22:31

    Czułem Moc, która zdawała się wydobywać z grobowca. Spojrzałem spokojnie na Zarnaka i zaraz odwróciłem się by pójść za Mistrzynią. Szedłem dumnym, szybkim krokiem. Rozglądałem się i przez jakiś czas trzymałem rękę na mieczu bez wyraźnej przyczyny, jakby czując lęk przed moją pierwszą misją. Dopiero po jakimś czasie nabrałem pewności, którą umocniłem pod koniec szkolenia w akademii i która wraz z przylotem na planetę zaczęła się ulatniać. Nie odzywałem się cierpliwie idąc. Czekałem na rozwój wydarzeń, a w moim umyśle cały czas widniał cel misji.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Sob Lis 07 2009, 19:22

    Zarnak wdychał powietrze grobowca, ciężkie i wilgotne, wyczuwając zarówno mroczną aurę przybyłej Darth Xan jak i zepsucie wydobywające się z wnętrza świątyni. On sam stawał się coraz bardziej podatny na metaliczny pomruk, pozwalał by porwał go w głębię jego własnej duszy by tam odnaleźć prawdziwe oblicze Ciemnej Strony Mocy. W miejscu tym czuł się tak jak wtedy gdy po raz pierwszy poznał Darth Talona, gdy ten po raz pierwszy wejrzał w niego i swą obecnością wniósł prawdziwą ciemność w życie Zabraka.
    W końcu Cień obrócił się do Xan i spoglądając na nią pogardliwie swym płomiennym spojrzeniem odpowiedział na jej pytanie.
    -Nie ma go. Kim jest ten jajogłowy?
    Nawet Darth Xan wyczuwała w Zarnaku coś niepokojącego. Choć w swej świadomości nie bała się go, to jednak instynkt podpowiadał jej by mieć się na baczności. W mocy wyczuwała, iż nie był zwykłym uczniem, nie był zwykłym adeptem. Nie mówiąc o tym, że był uczniem samego Talona. Jedynego sitha który mógł pokonać Cruentusa, jej starego mistrza.

    Wnętrze było ciemne i zatęchłe. Gdzieniegdzie wciąż leżały zwłoki i szczątki nieszczęśników, którzy nie przetrwali w grobowcu. Moc którą czuli fascynowała ich wszystkich, każdy z nich był zahipnotyzowany pomrukiem. Xan zaczęła słyszeć głosy ofiar z wojny, ich krzyki i jęki. Zarnak pogrążony był w transie, zaś Nightwish... jego głowa zdawała się pękać, czuł mdłości, ale co najgorsze, odczuwał strach tak wielki, że co jakiś czas nie był w stanie się nawet ruszyć. W oddali usłyszeli kroki. Ciężkie, ospałe, lecz przerażające.
    Kailen
    Kailen


    Liczba postów : 148
    Join date : 03/06/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Kailen Saar
    Rasa: Catharianin
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Kailen Nie Lis 08 2009, 15:53

    Na pytanie Zarnaka Darth Xan, obróciła się w jego kierunku i zaśmiała się cicho patrząc na mężczyznę z politowaniem.
    -Cóż za ufność we własne możliwości! Tysiące takich padawanów jak ty, skończyło w ten sam sposób. Pyszałkowatość nigdy nie jest uważana za zaletę.- tym razem ona uraczyła go spojrzeniem pełnym pogardy i wyższości. Czuła coś niezwykłego w Zarnaku, jednak przez swoją dumę nawet nie miała zamiaru sprawdzać co to takiego. W każdym bądź razie trzeba było przygotować się na każdą możliwość, zwłaszcza, że dobrze znała mistrza Zarnaka. Nie wybierał sobie na padawanów byle kogo. Będzie musiała ponownie spróbować zapleść swoje sieci wokół Talona... Jeśli planował coś przeciw Cruentusowi, wolała być po stronie zwycięzcy. Musnęła dłonią swój miecz świetlny, jak gdyby chciała się oprzeć na jego obecności.
    -Cereanin to Nightwish Dearinger, mój nowy uczeń, któremu udało się przeżyć trening.- Sama nie wiedziała dlaczego odpowiedziała chłopaczkowi. Nie bała się, jednak była odrobinę zaniepokojona.
    Po chwili wróciła do badania portalu. Słyszała w głowie krzyki tysiąca ofiar, dosłownie widziała ostanie oddechy, odczuwała każde uderzenie mieczami świetlnymi. Cóż to była za wspaniała melodia! Zamknęła oczy i zanurzyła się całkowicie w odgłosach bitwy. Dzięki Mocy wyczuwała namacalną aurę strachu dookoła Nightwisha. Jednak co dziwne, nie była w stanie wyczuć niczego wokół Zarnaka. Starała skupić się bardziej, jednak nieskutecznie. Po chwili jednak pojawiło się coś większego, co wywoływało wręcz panikę. Dłonią sięgnęła na rękojeść miecza. Czyżby szykowała się zabawa?
    Nightwish
    Nightwish


    Liczba postów : 35
    Join date : 02/11/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nightwish Dearinger
    Rasa: Coreanin
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Nightwish Sro Lis 11 2009, 14:25

    Gdy zobaczyłem jak Mistrzyni sięga po miecz poczułem, że szykuje się coś niebezpiecznego. Wyjąłem swój, ale nie włączyłem go. Nerwy po raz kolejny dały o sobie znać, jednak szybko stłumiłem niepokój i przygotowałem się do ewentualnego starcia. Zebrałem w sobie uczucia używając eskalacji, której tyle zawdzięczam gdy jeszcze byłem adeptem. Moje emocje zaczęły dodawać mi sił. Strach zniknął całkowicie. Byłem gotowy by pokazać na co mnie stać. Spojrzałem na Zarnaka. Ciekaw jestem czy jest taki dobry w walce.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Lloyd Sro Lis 11 2009, 17:15

    W mroku grobowca zarysowała się masywna postać kogoś, kto swą aurą mocno przypominał samego Talona. Barczysty mężczyzna nieznanej rasy czy pochodzenia, o gładkiej, jakby skamieniałej twarzy, pozbawiony oczu, ust i nosa zbliżył się do trójki wojowników.
    -Nie wiem kim jesteście ani co tutaj robicie, ale droga jest zamknięta. Wracajcie, albo skończycie jak inni.
    W jego ręku zalśnił bordowy miecz o długim, grubym ostrzu.
    Zarnak włączył swój miecz i ruszył na strażnika, lecz ten złapał go mocą w powietrzu i cisnął nim o ścianę jak lalką.
    Kailen
    Kailen


    Liczba postów : 148
    Join date : 03/06/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Kailen Saar
    Rasa: Catharianin
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Kailen Sro Lis 11 2009, 17:40

    Xan nie poruszyła się nawet, cały czas taksując wzrokiem przeciwnika. Był silny Mocą, dlatego nie należało go lekceważyć. Zdjęła rękę z rękojeści. Zaatakować można zawsze... Z jej twarzy nie znikała pogarda. Darth spojrzała w miejsce, w którym powinny znajdować się oczy mężczyzny, jakby próbowała dzięki temu odgadnąć jego kolejny ruch. Słyszała wielokrotnie o duchach z grobowców, jednak wkładała te opowieści między bajki.
    -Przybyliśmy zabezpieczyć grobowiec. To kim jesteśmy z pewnością wyczułeś. - odpowiedziała zwięźle. Kobieta zdawała sobie sprawę, że mężczyzna nie jest głupcem.
    Za to okazał się nim być Zarnak, który rzucił się do przodu. Bez ruchu Xan obserwowała jego lot i uderzenie w ścianę. Kącik ust podniósł się w szyderczym uśmieszku.
    - Więc przepuścisz nas, czy mamy Ci pokazać co potrafimy? - czerwone ostrze wysunęło się. Kobieta dalej pozostawała bez ruchu. Jeśli chciał walczyć, będzie musiał pierwszy zaatakować.

    Sponsored content


    Kampania Korriban: Przedpola - Page 2 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Kwi 28 2024, 19:00