Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


3 posters

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Nie Wrz 20 2009, 16:19

    Myśliwiec wylądował na ogromnej łące otoczonej potężnym, dębowym lasem. Jego bak prawie całkowicie pozbawiony był paliwa, a strzępy metalu stanowiące kadłub najprawdopodobniej rozpadły się podczas lądowania. Nathir przez kilkanaście minut po wylądowaniu oglądał dokładnie myśliwiec, kilka razy nawet próbował podjąć się naprawy, lecz ostatecznie ogłosił, iż to na nic i będą musieli znaleźć inny statek jeśli chcą wylecieć z tej planety. Cały ten problem zdawał się być jednak na dalszym planie, zważywszy, iż tutaj miał odbyć się trening i szkolenie Liama.
    Chiss rozejrzał się dookoła, wciągnął do płuc powietrze i uśmiechnął się lekko. Jego czerwone oczy wpatrzone były w Cienia, wzbudzając z nim nieco niepokoju.
    -Będziemy tutaj ćwiczyć. Znasz już podstawy walki mieczem, lecz twój mistrz uczył cię czerpać siłę z gniewu i nienawiści. Ja pokażę Ci inną drogę chłopcze, lecz najpierw oddaj mi swój miecz. - Chiss wyciągnął dłoń.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Extract Pon Wrz 21 2009, 15:11

    Liam zwrócił głowę w kierunku pasa i ręką odpiął miecz podarowany mu przez Adiusa-Proszę-powiedział i obejrzał miecz jeszcze-Adius...-pomyślał-Adius... nie mogę zapomnieć jego widoku w poświacie mroku...-Po czym podał go swojemu mistrzowi czując że ten trening nie będzie łatwy z powodu jego jeszcze zupełnie niezatartej naturze, którą uzyskał w siedem lat bycia na wygnaniu.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Wto Wrz 22 2009, 12:57

    Nathir usiadł na trawie, zdjął część swego pancerza, obnażając niebieski, silnie zbudowany tors i szeroki kark. Jego ciało licznie naznaczone było przez blizny i rany. Odłożył na bok zarówno swój miecz jak i ten, który otrzymał od Liama i wskazał chłopakowi miejsce przed sobą.
    -Usiądź. Zaczniemy od medytacji, która jest podstawą każdego jedi. Proszę cię, byś się wyciszył, odnalazł w Mocy spokój. Kiedy poczujesz jak ta zaczyna cię otaczać coraz mocniej, coraz gęściej, po prostu poddaj się jej nurtowi. - Nathir przymknął swoje oczy- Jedi nie boją się śmierci, gdyż jej nie ma. Jest tylko Moc. Nie ma emocji, jest spokój. Ucz się kochać wszystko co cię otacza Liam. Każde drzewo, każdego ptaka, każde nawet najmniejsze stworzenie, ma ono bowiem znaczenie w Mocy.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Extract Sro Wrz 23 2009, 09:07

    Liam usiadł na trawie i przymknął oczy.Starał się nie myśleć o Adiusie i Sithach których spotkał, starał się nie myśleć o niczym, tylko zacząć doceniać każde stworzenie.-...Jedi nie boi się śmierci...Jedi jej nie ma...-myśl pulsowała mu w głowię.Po chwili otworzył oczy i powiedział-To nie jest możliwe!-powiedział.Jego lata nienawiści nie pozwalały mu jeszcze na to
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Sro Wrz 23 2009, 14:59

    Powiewam delikatny wiatr. Słońce lekko przygrzewało. Klimat na Dantooine był znacznie łagodniejszy niż na Korriban, a aura planety łagodna i kojąca. Nie wyczuwało się tutaj tego agresywnego, gniewnego pomruku. Nie było mrocznych katakumb i grobowców wielkich mistrzów sith, nie było Adiusa, Cruentusa czy Talona. Liam pochłaniając się w Mocy czuł wielką ulgę, coś co koiło go od środka, sprawiało, że wyczuwał inne organizmy i jednał się z nimi w tym przedziwnym transie.
    Siedzący naprzeciwko niego Nathir również wydawał się spokojniejszy, mniej groźny, jakby obydwoje znali się od wielu lat.
    -Czy będąc u sithów też poddawałeś się tak szybko mój młody uczniu? Daj sobie czas, my jedi uczymy cierpliwości, stopniowego dochodzenia do prawd natury. Poznasz teraz kodeks Jedi, prawo i filozofię, którą się kierujemy. Zapamiętaj to dobrze młody uczniu.
    Nathir odetchnął, pochłonął się w medytacji i dopiero po chwili, głosem spokojnym lecz donośnym wyrecytował cały kodeks.
    -Nie ma emocji - jest spokój.Nie ma ignorancji - jest wiedza.Nie ma namiętności - jest pogoda ducha.Nie ma chaosu - jest harmonia.Nie ma śmierci - jest Moc.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Extract Pią Wrz 25 2009, 15:15

    Liam powiedział-Nie ma emocji-jest spokój...Nie ma emocji-jest spokój-ku własnemu zdziwieniu przypomniał sobie słowa które powtarzał przebywając w akademii-Nie zapomniałem ich!-chłopak zamknął oczy i zaczął powtarzać słowa-Nie ma emocji-jest spokój.Nie ma ignorancji - jest wiedza.Nie ma namiętności - jest pogoda ducha.Nie ma chaosu - jest harmonia.Nie ma śmierci - jest Moc.-Liam zaczął czuć jak trochę jego ciemnej aury ubywa.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Wto Wrz 29 2009, 15:20

    Ich aury przenikały się w długim transie medytacji, która oczyszczała i rozpromieniała wnętrze Liama. Chiss za to odczuwał niepokój chłopaka, przejmował go i wchłaniał sobą samym, widząc od czasu do czasu obrazy z przeszłości Cienia. Upokorzenia związane z treningiem, samo szkolenie, walka z mistrzem, który był okrutny i potężny.
    -Powinniśmy coś zjeść- mruknął Chiss wychodząc z transu.
    Zerwał z siebie sithańską, narodową szatę, przewiązał spodnie przy kostkach by nie były tak szerokie i przewiewne, a z kawałka materiału zrobił sobie poręczną kamizelkę. Z rękawa, który ścisnął po dwóch stronach zrobił odpowiednią opaskę by zawiesić miecz.
    -Rozdzielmy się, przynieś co tylko wydaje Ci się możliwe do zjedzenia. Nie gardzę mięsem. Jednak, pamiętaj, że nie masz swojego miecza. Możesz użyć jedynie tego- rzucił chłopakowi długi na piętnaście centymetrów nóż- Do roboty!
    Nathir odwrócił się i ruszył w głuszę lasu, zwinnie przeskakując między kolczastymi krzewami.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Extract Pią Paź 02 2009, 09:57

    Liam chwycił nóż i obejrzał go -Kurde, ładne i niebezpieczne.To lubię!-pomyślał i wszedł w pobliskie krzaki.-Mokro tu!-pomyślał-Ale cóż, muszę iść dalej.-Chłopak rozglądając się szedł jakieś 10 minut.-O rzesz!Nic nie znalazłem.Chiss wygląda na głodnego.Kurde dokładniej muszę...-Liam ujrzał jakieś krzaki a na nich czerwone owoce o średnicy 5 cm.-No nareszcie- powiedział, zerwał kilkanaście po czym włożył je do kieszeni.-Może uda mi się zrobić pożytek z tego noża?-pomyślał i zaczął iść dalej.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Nie Paź 04 2009, 15:35

    W końcu Liam natrafił na potężne drzewo o grubym konarze i rozłożystych gałęziach. Cień, które rzucało, przykrywał teren o średnicy dobrych kilkunastu metrów, a na każdej z gałązek wisiały masywne, pomarańczowe owoce. Ich szypułki były duże, twarde, mocno zdrewniałe i ściśle przymocowane były do grubych gałęzi. Sam Liam również odczuwał głód, ssanie w żołądku było tak silne, iż powodowało nawet drobne zawroty w głowie. W końcu sith przeżył część bitwy, lot myśliwcem, medytację, wszystko to bez pokarmu. Teraz jego ciało domagało się paliwa, a on czuł się z chwili na chwilę bardziej zniechęcony i zmęczony.
    Nim jednak popadł w całkowity letarg, spostrzegł również kilka zajęcy, grzebiących w ziemi, poszukujących czegoś do zjedzenia.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Extract Pon Paź 05 2009, 17:30

    -Hmmmm....-zamyślił się Liam.Chłopak stał jeszcze trochę ściskając brzuch, w końcu po cichu ruszył w stronę zajęcy.Starał się nie zostać usłyszany przez te szybkie zwierzę, zakrył nawet usta starając się wydać głośnego dźwięku, jakim był oddech dla takiego zająca.Pooglądał trochę ich zachowanie.W końcu zbliżył się trochę do niego i powoli ,i po cichu uklęknął z zamiarem szybkiego skoku.Do jego głowy przyszedł pomysł zamknięcia oczu i zrobić to dzięki mocy.Chłopak więc powtarzał w myślach-Niema emocji-jest spokój......
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Pią Paź 16 2009, 12:26

    Dzięki Mocy i tylko dzięki niej, Liamowi udało się rzucić na zająca i złapać go za kawałek futra. Zwierz wyrywał się, machał łapkami i skomlił delikatnie, pomrukiwał, wierzgał. Pełen rozpaczy próbował uciec od rąk tyrana. Liam nie tylko złapał zwierzę, ale dzięki Mocy, dzięki temu dziwacznemu zjawisku odczuwał lęk zwierzęcia, odczuwał jego strach i chęć ucieczki. Poczuł bicie serca małego stworzenia. Odczuwał jednak równie mocno swój głód, ściskanie żołądka, miał plamy przed oczami. Prężące się mięśnie zwierzęcia mogły być bardzo smaczne.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Extract Pią Paź 16 2009, 17:24

    Liamowi zrobiło się żal małego zwierzątka.Liam zmęczony puścił go i leżał chwilkę na brzuchu jego myśli były zmieszane.Ideologia Jedi i kodeks którego miał się uczyć wydawał mu się ważniejszy od samego siebie.Chłopak podniósł się z ziemi, otrzepał się i przetarł włosy.
    -Teraz tylko owoce...-powiedział na głos.Zebrał ich kilka i podbiegł do drzewa.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Sro Paź 21 2009, 12:23

    Drzewo było wielkie i nie można było sięgnąć owoców. Kora pnia gdzieniegdzie była gładka, lecz w większości miejsc było to porowate, twarde tworzywo, zdolne wytrzymać nie jedną katastrofę. Jakieś sześć, siedem metrów nad ziemią zaczynały się pierwsze gałęzie, początkowo drobne, skromne, potem coraz większe i silniejsze.
    Extract
    Extract


    Liczba postów : 50
    Join date : 03/05/2009
    Age : 34
    Skąd : tajemnica!

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Nom Ulrand
    Rasa: Zabrak
    Poziom: 1

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Extract Pią Paź 30 2009, 20:28

    Liam schylił się i podniósł głowę do góry-Wybije się, czy się nie wybiję?-myślał, nogi drżały mu ze zmęczenia a miał jeszcze skoczyć by dotknąć gałęzi.Chłopak wahał się.Ciężar jego ciała sprawiał że czym dłużej był w tej pozycji to plecy bolały go coraz bardziej.-Cholera!-krzyknął i wybił się.Dosłownie chwilę później jakby się ocknął, zdał sobie sprawę że trzyma się gałęzi rękoma.-Noga...noga...-pomyślał, uniósł prawą nogę w kierunku małej gałęzi.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Sro Lis 04 2009, 11:59

    Dzięki Mocy Liamowi udało się wyskoczyć znacznie wyżej niż jakiemukolwiek człowiekowi. Rękoma niemalże automatycznie złapał się gałęzi, natomiast jego stopy z trudem próbowały znaleźć jakąś podpórkę. Jedyną możliwością okazało się przesunąć się na gałęzi o dobra dwa metry, podciągnąć się i dopiero udać się wyżej by trafić na owoce.
    W jednym z gniazd ułożony powyżej chłopaka siedział wielki, zielony ptak z krótkim, lecz silnym dziobem. Obracając głowę obserwował co człeczyna wyprawiała na drzewie.

    Sesja chwilowo zawieszona
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Wto Gru 08 2009, 03:39

    Statek był mały, lecz zwinny i szybki. Nie miał zbyt dobrego uzbrojenia ani tarcz, za to nadrabiał systemami monitorującymi oraz urządzeniami kamuflującymi. Za sterami siedział T-20, z hełmem umieszczonym w odpowiednim, przepisowym miejscu, bronią na stojaku oraz osobistym plasterem przypiętym do uda. Jego towarzysz i brat, znacznie swobodniejszy przygotowywał symulator strzelania dla swego dowódcy, który przebywał w części sypialnej. Zgodnie z rozkazami ich pana, Lia miała przejąć dowodzenie i utrzymywać je tak długo aż nie popełni drastycznego błędu. Klony były poinformowane tak dokładnie przez Cruentusa, że nie było mowy o pomyłce z ich strony. Tymczasem Lia miała czas na przygotowanie się do akcji.

    Misja ta będzie zgoła inna niż dotychczas. Po wylądowaniu na planecie będziesz miała baaaaaaardzo dużą dowolność działania. Sama decydujesz gdzie chcesz iść, możesz sobie wymyślić wiele rzeczy, gdyż o mieście Garang wiele nie wiemy. Na ossusie i wookipedi poczytaj sobie o Dantooine, lub popytaj innych.
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Wto Gru 08 2009, 10:31

    Siedząc na statku, Lia miała dość czasu, by przeanalizować sobie wszystko, co ją czeka, oraz podjąć pewne decyzje. Przede wszystkim, tożsamość. Z własnego doświadczenia wiedziała, że wszelkie wieści szybko się rozchodzą - niewykluczone więc, że i o niej już słyszano. Wprawdzie może nie była niezwyciężoną bohaterką, ale nową, obiecującą uczennicą Dartha Cruentusa już tak. W dodatku przyczyniła się do pojmania dziecka obdarzonego naprawdę wielką Mocą - o czym także niektórzy mogli słyszeć. Dlatego też, nie będąc pewną, czy pod własnym imieniem uda jej się zachować potrzebną jej anonimowość, postanowiła tymczasowo stać się Serrai, dziewczyną z Tatooine, dzieckiem nomadów. Zresztą, może naprawdę nią była? W każdym razie szykując się na misję wzięła ze sobą typowo nomadzkie ubrania, które z jakiegoś powodu od dawna miała w swoich rzeczach. W jakim celu przybywała na Dantooine? Cóż, odpowiedź na to pytanie także miała gotową. Jej przełożony, nauczyciel, kazał jej znaleźć pewnego chłopaka, lecz ona sama nie wiedziała po co.
    Zaraz z cichym westchnięciem wróciła na ziemię, spoglądając na klony, przede wszystkim na T-18. Co on robił? Ach, tak, racja. Miała w parę godzin nauczyć się strzelać na tyle dobrze, by nie zabić siebie ani swoich sprzymierzeńców.
    Nic nie mówiąc, oparła głowę o ścianę, obserwując tylko to jednego, to drugiego klona.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Wto Gru 08 2009, 14:00

    -Jesteś już...- mruknął Kruk wskazując dziewczynie miejsce w którym ma stanąć. Sam również dzierżył podobną broń, lecz na ręku założoną miał czarną rękawiczkę, która niezupełnie pasowała do całości.
    -Jeśli zauważyłaś twój model ma pewne modyfikacje względem wersji podstawowej. W czasie wojen klonów blaster ten nie posiadał spustu i używany był przy pomocy takiej właśnie rękawicy - wskazał na swoją- za pomocą miary nacisku. System ten, choć bardzo praktyczny, mógłby cię zdemaskować dlatego przerobiłem twoją broń i wprowadziłem do niej standardowy cyngiel.
    T-20 zwiększył prędkość lotu i wyprostował go znacznie. Nie powiedział nic, jedynie machnął ręką, co T-18 jak najbardziej uchwycił, tyle że kątem oka.
    -Strzelanie z takiej broni nie wymaga siły, precyzji a jedynie szybkości. Używa się jej na małe lub bardzo małe odległości. Spróbuj.
    Kruk założył jej baterię do blastera, załadował go i wręczył z powrotem. Sam wyciągnął swoją broń i trzymając w rękawicy wymierzył.
    -Za moment będą pojawiać się tutaj obiekty. Tarcze pochłaniają pociski z blastera więc się nie przejmuj, po prostu traf.
    Tak jak powiedział zaczęło się dziać. Kolejne sylwetki różnych ras w postaci półprzezroczystych tarcz unosiły się jedna za drugą ku górze. T-18 wystrzelił ze dwa razy trafiając prosto w głowę.
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Wto Gru 08 2009, 14:08

    Słuchała bez słowa T-18, a gdy skończył, wzięła blaster w rękę. No, to teraz tak naprawdę okaże się, ile jest warta. Jeśli okaże się, że nie potrafi strzelać z blastera, będzie się mogła zaszyć w swoim kącie i zasłużenie stwierdzić, że jest ostatnią sierotą. Bo na co jej umiejętność wymachiwania mieczem, skoro nie potrafi wcześniej z lekka uszkodzić przeciwnika z daleka - uszkodzić choćby na tyle, by mogła do niego podejść? No, ale nie bądźmy pesymistami - równie dobrze mogła całkiem przyzwoicie strzelać, choć nigdy wcześniej nie miała takiej broni w ręku.
    Stając tam, gdzie wskazał jej Kruk, zaraz unosząc broń i strzelając w ukazujące się postacie. Oczywiście, starała się w miejsca, które gwarantują śmierć na miejscu - a więc głowa, szyja, serce. Co z tego wyszło? Cóż... Na razie nie zastanawiała się nad tym. Po prostu się starała.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Wto Gru 08 2009, 19:55

    Pocisk wystrzelił i...chybił. Odrzut nie był duży a jednak dziewczyna celując w tak niewielkie cele po prostu chybiła. T-18 spojrzał na nią z zażenowaniem, po czym schował swój blaster do pokrowca na udzie.
    -Celuj w punkty, które będziesz w stanie trafić. Lepiej strzelić dwa razy w brzuch i trafić niż nie trafić celując w głowę. Jeszcze raz.
    Tarcze znów zaczęły się podnosić.
    -Lord Cruentus kazał ci przypomnieć, że Mocy używa się nie tylko do machania mieczem.
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Wto Gru 08 2009, 22:21

    Odetchnęła cicho. Tak jak się spodziewała, jak ostatnia sierota. No ale przecież nie usiądzie teraz i nie zacznie płakać. Mrużąc oczy, skupiła się na kolejnych celach, po czym... Moc. Dlaczego o tym nie pomyślała? Moc pomagała jej wiele razy, może pomoże i teraz? Pozwoliła sobie znów "zapytać" Mocy, jak to zrobić, po czym zgodnie ze słowami T-18 zaniechała strzelania w głowę, lecz zdecydowała się na "brzuchy" ofiar.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Czw Gru 10 2009, 15:48

    -Dobrze- skwitował żołnierz, włączając symulator raz jeszcze- Poćwicz jak tylko długo będziesz chciała. Za kilka standardowych godzin będziemy lądować, lepiej, żebyś była wypoczęta i gotowa.
    Kruk zbliżył się do swego brata, położył mu dłoń na ramieniu.
    -Jak idzie?
    -Bez problemu, lądujemy zgodnie z planem. Myślisz, że da sobie radę?- mówili ściszonym głosem, lecz nie doceniali widocznie Lii, która mogła to wszystko usłyszeć. A może chcieli, by słyszała? Nie, raczej nie. Nie wyczuwała tego w nich.
    -Jeśli się nie rozproszy to ściągniemy tych dwóch. W tych ich pojedynkach na miecze nie ma szans z jedi, ale ma od tego nas. Uzupełnił zbiorniki i przygotuj pociski bracie, polowanie powinno być zabawne.
    -Ta- warknął T-20- Słyszałeś już o Pustynnych Szczurach?
    -O tym oddziale z Tatooine?
    -Ta, podobno Talon szykuje się do zwerbowania ich.
    -Bez szans. Nie podporządkują się. Znam jednego z nich, walczyłem z nim na Jabiin.
    -I?
    -Twarda sztuka. Wylądował z połamanymi kośćmi dłoni i wstrząśnieniem mózgu, bo brakło mu amunicji, ale atakował droidy mimo to.
    -Yhm- mruknął po raz kolejny T-20- Chciałbym wybrać się z nimi na misję.
    T-18 uśmiechnął się szeroko.
    -Już wkrótce bracie, cierpliwości.
    Zakończyli konwersację i teraz jedynie siedzieli obok siebie w kabinie pilota, obserwując galaktyczne mapy i wskaźniki.
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Czw Gru 10 2009, 20:16

    Lia skinęła tylko głową, zaraz znów unosząc broń i oddając kilka kolejnych strzałów. A potem usłyszała to, czego pewnie usłyszeć nie miała. Aby nie zwrócić uwagi klonów, nadal posyłała ku tarczom kolejne strzały, skupiając się jednak nieco bardziej na słuchaniu rozmowy. Najpierw było coś o niej. Czy się nada. Mimowolnie skrzywiła się. Wątpili w nią. Cóż, mogła się tego spodziewać - w końcu była... dzieckiem? No, miała ledwie piętnaście lat a po Ciemnej Stronie Mocy nie była zbyt długo. A więc dla nich mogła być szczeniakiem. Potem jednak zmienili temat i to właśnie ten drugi bardziej ją zainteresował. Pustynne Szczury. Tatooine. Ona była z Tatooine. Dziecko pustyni. Z trudem zmuszając się do oddawania regularnych strzałów, jakby spokojnie sobie ćwiczyła, lecz jej myśli krążyły zupełnie gdzie indziej.
    To, że pochodziła z Tatooine już wiedziała. To, że była dzieckiem nomadów - także. Ale nic poza tym. Pustynne Szczury... Nie potrafiła na razie połączyć tej nazwy z żadnym wspomnieniem, ale może podczas tej misji dowie się także czegoś o własnej przeszłości? Może wreszcie pozna choć część prawdy?
    Ostatnich słów klonów już nie słyszała. Odetchnęła cicho, zaraz wracając na ziemię. Nie powinna mieć nadziei, bo ta potrafi zgubić. Jeśli się czegoś dowie, w porządku - ale nie powinna tego oczekiwać. Lepiej być mile zaskoczonym niż gorzko rozczarowanym. Zaraz więc skoncentrowała się znów na swym ćwiczeniu, oddając jeszcze kilka strzałów, które były zdecydowanie celniejsze niż te na początku.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Pią Gru 11 2009, 14:48

    -Lądujemy- krzyknął T-20, powoli kierując statek ku planecie. W tym samym czasie tarcze treningowe zaczęły się chować w podłożu, przerywając trening dziewczyny. Krwawe Kruki znów założyły na głowę swe hełmy.
    -Cieniu, wystarczy ćwiczeń, nie zapomnij co ci mówiłem.
    Statek powoli zaczął opadać, wykonując ruch rotacyjny, tak by odpowiednio ustawić się do trapu. Lądowisko było spore, dość zatłoczone a na zewnątrz było stosunkowo chłodno, przynajmniej jak dla Lii, która większość życia spędziła na ciepłych planetach takich jak Tatooine czy Korriban.
    -Idizemy.- mruknął T-20 i wstał od sterów. Trap powoli się opuścił, cała trójka wyszła na zewnątrz. Światło było mocne i przyjemne. Powietrze choć wypełnione zapachem paliwa, to mimo wszystko wyczuwalnie czyste.
    -Co teraz cieniu?

    _____________________________________________
    + Używanie lekkiej broni energetycznej dystansowej (blastery) [podstawowy]
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Pią Gru 11 2009, 15:26

    Przed lądowaniem Lia owinęła sobie jeszcze sprawnie twarz materiałem tak, jak robiła w dzieciństwie - a przynajmniej wydawało jej się, że robiła. Schowała też broń tak, by samej mieć do niej łatwy dostęp, lecz by pozostawała ona niewidoczna dla postronnych gapiów. Potem zaś, gdy statek opadł już na lądowisko, zgrabnie wyślizgnęła się na zewnątrz. Mrużąc oczy, rozejrzała się, po czym zaraz odpowiedziała na pytanie klona:
    - Musimy popytać w mieście. Jeśli tu byli, to ktoś musiał ich widzieć, chociażby przez chwilę.
    Na moment zamyśliła się. Owszem, wypadałoby popytać, tylko gdzie? Miasto było spore, a wszędzie nie dadzą rady pójść. Gdzie więc mogą najszybciej trafić na trop?
    ... Oczywiście!
    - Dobra, kwestia jest taka, że całego miasta nie przepytamy, więc musimy wybierać. Nasze ofiary z pewnością muszą kupować jakieś zapasy, więc na pierwszy ogień proponuję wziąć jakiś magazyn z jedzeniem. Znacie jakiejś miejsce, gdzie tacy uciekinierzy jak oni mogli się zaopatrywać? - Spojrzała uważnie na klony. Ona osobiście na Dantooine nigdy nie była - a przynajmniej nie pamiętała, żeby była - a więc nie miała pojęcia, w jakich miejscach dokładnie mogliby zacząć szukac.

    Sponsored content


    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 26 2024, 22:21